Pierwszy to "Chłopaki nie płaczą" a drugi to właśnie "Sami swoi". Cudowny film, cudowny, ponadczasowy humor, cudowni aktorzy. Oglądałem go kilkanaście razy w życiu i pewnie jeszcze kilkanaście razy go obejrzę. Ma w sobie magnetyzm, jak tylko na niego trafiam w telewizji to nie mogę się oderwać.
Niestety takich komedii już się nie kręci. Teraz wystarczy, że pojawi się jakiś zboczony żart, laska pokaże cycki czy koleś nasika do basenu i wszyscy uważają to za śmieszne. Prawdziwe kino odeszło w zapomnienie...
Komediodramat. Sorry, ale każdy śmiał się na tym filmie, a nie siedział w zadumie:)
Kiedyś każdy się śmiał, w dzisiejszych czasach to tylko dramat, nie zaśmiałbym sie ani razu jak tylko przypomnę sobie o czym on jest i jak dobrze pokazuje życie większości
Za najbardziej kultowy polski film uważany jest Miś. Poza tym Psy, Rejs i Seksmisja są w całości takie.
W jednym wywiadów Łukaszewicz albo Stuhr powiedział, że jak jechał tramwajem czy autobusem, to często słyszał: "Prądem nas, bohaterów".